wtorek, 3 września 2013

Drama: Hot on Air! [wrzesień 2013]

Powiem wam, że lubię przełom sierpnia i września :)
Głównie dlatego, że nawet jeśli wcześniej aż po horyzont dramowy rozciągała się pustynia, na jesień duże stacje telewizyjne zawsze chowają kilka ciekawych tytułów.

Bez bicia przyznaję, że ostatnio jakoś nie bardzo chciało mi się cokolwiek oglądać, ALE węszę kilka nowych hiciorów, które warto przynajmniej wypróbować :D

CO JUŻ MOŻEMY OGLĄDAĆ?

Przede wszystkim, powalająco zabawną J Dramę:

Yamada-kun to Nananin no Majo
źródło: http://wiki.d-addicts.com/File:Yamadamajo.jpg

Jak wiecie, obie mamy uprzedzenie do japońskich dram, ale chyba będę musiała tę opinię zrewidować, bo coraz częściej trafiam na naprawdę fajne pozycje (patrz: Rich Man Poor Woman).
Yamada-kun to Nananin no Majo (Yamada-kun i Siedem Czarownic) jest komedią (na pewno w końcu romantyczną) opowiadającą historię lesera, który za sprawą niefortunnego pocałunku zamienia się ciałami ze szkolną prymuską. Banał? Na pierwszy rzut oka, tak :D Na drugi i trzeci - też, ale za to również świetna komedia. 
Czy któraś z was kojarzy dramę w której pocałunki rozdaje się na prawo i lewo, po kilka do kilkunastu na odcinek? I to w różnych konfiguracjach, bo żeby odkryć tajemnicę mocy siedmiu czarownic nasi bohaterowie (no, przynajmniej niektórzy) nie wahają się ani chwili przed kontaktem męsko-męskim, czy damsko-damskim.

Co (oprócz całowania) podoba mi się w tej dramie? Gra aktorska. Stoi na naprawdę bardzo przyzwoitym poziomie i na dodatek widać, że aktorzy lubią swoje role. Postaci są przerysowane, ale w dramach komediowych (i to na dodatek opartych na mandze) to standard i mimo to zamiany ciał też są ciekawie odegrane i wcale nie rażą sztucznością. 

Dla kogo to to jest?
Dla każdej z was, która chce się pośmiać. A w sekrecie przyznam, że dla wszystkich yaoistek zwłaszcza ;)

Widziałam dopiero 3 odcinki, ale już nie mogę się doczekać kolejnych. Więcej info o dramie: DramaWiki


CO JESZCZE W NOWOŚCIACH?

The Master's Sun
źródło: http://wiki.d-addicts.com/File:Master%27s_Sun.jpeg
Jeśli wierzyć opisom jest to komedio-romanso-horror fantasy :D co już samo w sobie jest na tyle intrygującą mieszanką, że warto spróbować.
W dramie poznajemy historię zimnego jak lód szefa wielkiej korporacji i jego asystentki, która widzi duchy. Mi się opis podoba, drama zbiera dobre recenzje, więc jak tylko będę miała chwilkę - mam zamiar schrupać. Oglądacie już tą dramę? Jakie macie odczucia?
Więcej info na: DramaWiki

A PONADTO MAMY JESZCZE:

Who are You?
źródło: http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Plik:Who_are_you_2013.jpg
Czyli kolejną historię o duchach. Mamy tu dziewczynę, która widzi duchy i nie wierzącego w duchy policjanta śledczego. Pikanterii ma dodawać zmarły były chłopak. Ogólnie - romans paranormalny pełną gębą :) Też mam zamiar łyknąć, ale jestem ciekawa waszych opinii :)
Więcej info: DramaWiki

A CO DOPIERO PRZED NAMI?

Już 11 i 12 września będziemy mogły obejrzeć sobie BoA w dwuodcinkowym:

Expect to Date
źródło: http://wiki.d-addicts.com/File:Expect_to_Date.jpg
Historia miłosnego czworokąta młodych ludzi, którzy nie potrafią odnaleźć szczęścia w życiu i w miłości. 
Przede wszystkim jestem ciekawa, jak BoA radzi sobie na ekranie i mimo, że melodramatów nie lubię - 2 odcinki mogę wciągnąć.
Więcej info: DramaWiki

A już 9 października czeka nas wielki powrót Mięcha, czyli Lee Min Ho w:

The Heirs

Oprócz tego, że w serialu zagra Mięsko, baaaaaardzo wyczekuję też roli Park Shin Hye (You're Beautiful, Flower Boy Next Door), bo w chwili obecnej chyba moja ulubiona koreańska aktorka.

O samej dramie wcale, o dziwo, nie jest wiele wiadomo. Ma opowiadać historię młodych ludzi z bardzo bogatych domów. Zapowiada się o tyle ekscytująco, że na 3 tygodnie plan filmowy przenosi się do USA.
Mam nadzieję, że od ich angielskiego nie dostanę ataku drgawek i odliczam dni do premiery :))
Więcej info na: DramaWiki

No i to by było na tyle, jeśli chodzi o moje typy na najbliższy czas. Planujecie obejrzeć jakieś inne dramy? Albo oglądacie teraz coś ciekawego?

--------------------------------------------------------- 
UWAGA, żadne w powyższych treści nie mają na celu obrażać artystów zaangażowanych w produkcję danego dzieła. Lubimy i szanujemy kulturę dalekowschodnią oraz doceniamy jej wytwory. Mamy jednak prawo do subiektywnej opinii na temat określonych rzeczy i korzystamy z niego. Dzielimy się naszymi opiniami w celach czysto rozrywkowych i mamy nadzieję, że również podejdziecie do nich z humorem.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Top 5 Drama OST Songs!

Dzisiaj moje ulubione piosenki z dram! Yeeeeeey!
Znacie to uczucie, kiedy po zakończonym serialu w głowie pozostaje wam (nie zawsze najlepsza) piosenka? Jeśli tak, to bez zbędnego gadania prezentuję swoją listę ulubionych piosenek z dram

1.  My girlfriend is a Gumiho - Fox Rain
Śliczna piosenka XD Bardzo pasuje do dramy i lubię ją czasem puścić :) Dubi dubi i te sprawy!
2. Mary Stayed out all night - Take care my bus
Piosenka dzięki której inaczej patrzę na Jang Geun Suka - love it! Jedna z najlepszych soundtrackowych piosenek evah!

3. Heartstrings - You've fallen for me
Mogę z czystym sercem powiedzieć, że Heartstrings ma jedną z lepszych ścieżek muzycznych evah! To jedna z tych dram, które trzeba znać!! Ja jeszcze długo po serialu wracałam do piosenek z niego!

4. Skip-Beat - S.o.l.o.
Nie wiem czemu ale baaaardzo lubię tę piosenkę. Oglądając Skip Beat nigdy nie przewijałam początku tylko podskakiwałam do Solo :P

5. Boys over flowers - Paradise
Boże jak ja nie lubiłam tej piosenki dopóki oglądałam serial a potem... Almoooooooost paraaaadiiiiiise. Wiem, naprawdę mi wstyd. Piosenka jest okropna ale jakoś tak zostaje w głowie.

Naprawdę nie wiem co mi się podoba w tej piosence - to wbijający się w mózg wytwór szatana!

Dajcie znać jakie są wasze typy na najlepsze piosenki z dram!!
--------------------------------------------------------- UWAGA, żadne w powyższych treści nie mają na celu obrażać artystów zaangażowanych w produkcję danego dzieła. Lubimy i szanujemy kulturę dalekowschodnią oraz doceniamy jej wytwory. Mamy jednak prawo do subiektywnej opinii na temat określonych rzeczy i korzystamy z niego. Dzielimy się naszymi opiniami w celach czysto rozrywkowych i mamy nadzieję, że również podejdziecie do nich z humorem.

niedziela, 28 lipca 2013

Top 10 K Indie/K Pop Songs - Najbardziej niedoceniane koreańskie piosenki!

Hej! Dziś kolejny post listowy! Muszę przyznać, że przeglądanie i przesłuchiwanie mojej playlisty jest wyjątkowo przyjemne i najchętniej zrobiłabym pełno takich rankingów od razu. Dziś zajmę się piosenkami "indie". Jednak trochę oszukam, bo nie wszystkie piosenki będą strikte z gatunku indie. Będą to raczej piosenki indie, dance, elektronika a nawet k-popowe i wszystko inne, co wam przyjdzie do głowy słuchając tych piosenek. Ja w wielu przypadkach mam problem z określeniem gatunku ale mam to w tyłku, kryterium wyróżniającym jest dla mnie fakt, że te piosenki są mniej znane międzynarodowej publice (bo Korea lubi Indie XD). Często rozmawiając ze znajomymi wkręconymi w k-pop, którzy siedzą w tym głębiej niż ja, zaginam ich tymi piosenkami i wywołuję dziki zachwyt! :D

1. Clazzi - This is how we feel
Spodziewaliście się Love & Hate? Ha! Mam was! Moim zdaniem, nie odbierając Love & Hate glorii, jest to najlepsza piosenka z albumu Infant. Poza tym spełnia warunek bycia niedocenianą :) Jeśli nie znacie Dj Clazzi to koniecznie musicie posłuchać takich piosenek jak Love & Hate, 40 Nights czy Sexi Doll.

2. Nell - The Day Before
To piosenka, która wyciśnie z was łzy... wiele razy. Nie mogę już patrzeć na teledysk a nawet sama piosenka ściska moje małe serduszko i wywołuje Posttraumatic Stress Disorder. Jeśli jesteście wrażliwi nie polecam zapętlać - nawet jeśli bardzo, bardzo chcecie!

3. The Koxx - Take me far from home
Oł maj gad! Nie mogę się nachwalić, jeśli idzie o ten kawałek. Piosenka jest świetna, teledysk jest świetny... cóż więcej mogę powiedzieć? Po prostu posłuchajcie :)


4. Sunny Hill - Tag
Zawsze mnie dziwi, że nawet zatwardziałym fanom k-popu jakimś cudem udaje się pominąć ten band. Jeśli już ktoś ich kojarzy to z Grasshopper Song (świetny kawałek) ale muszę przyznać, że wystarczy pogrzebać w ich muzyce, żeby znaleźć całą kupę (XD) genialnych piosenek.


5. Urban Zakapa - All the same
Urban Zakapa lubią takie spokojne klimaty a ja lubię Urban Zakapa :P Piękne głosy - warto ich posłuchać!


6. Hot Potato - Pillow
Kiedy odkryłam Hot Potato mało się nie posikałam. Świetny głos! Pillow mnie rozmiękcza i naprawdę nie rozumiem - czemu więcej ludzi o Gorącym Ziemniaku nie wie?!


7. Roy Kim - Bom Bom Bom
Absolutnie przeurocza piosenka :) Poprawia nastrój! Dlaczego tak niewiele osób go zna?


8. Lee Seung-Woo i Hwee Sung - Should I Catch the Flu
Love it long time. Jak dla mnie świetna piosenka a Lee Soung Woo sprawił, że trochę zainteresowałam się Soulstar :) Jakim cudem nikt tego nie zna? Piosenka jest po prostu przesłodka!


9. Busker Busker - Cherry Blossom Ending
How cute is this MV? Busker Busker poznałam dzięki Eat Your Kimchi i cóż... niektóre piosenki mają świetne! I dziwi mnie, ze podobno są znani w Korei, bo nikt z moich zakejpopowanych znajomych ich nie kojarzy! A warto!

10. Seo In Young - Anymore
Na początku z rezerwą podchodziłam do tej piosenki. Po jakimś czasie zaczęłam dopiero ją doceniać i teraz na stałe siedzi w mojej playliście. I choć teledysk mógłby dla mnie nie istnieć, to dziwi mnie ledwie pół miliona wyświetleń ;/

Jakie są wasze typy niedocenianych piosenek? Rzucajcie je w komentarzach! Ja pewnie kilka bym jeszcze znalazłam ale te zdecydowanie wywołują u większości ludzi reakcję "jak ja mogłam bez tego żyć?" :D


--------------------------------------------------------- UWAGA, żadne w powyższych treści nie mają na celu obrażać artystów zaangażowanych w produkcję danego dzieła. Lubimy i szanujemy kulturę dalekowschodnią oraz doceniamy jej wytwory. Mamy jednak prawo do subiektywnej opinii na temat określonych rzeczy i korzystamy z niego. Dzielimy się naszymi opiniami w celach czysto rozrywkowych i mamy nadzieję, że również podejdziecie do nich z humorem.

sobota, 27 lipca 2013

My TOP 10 K-POP Songs! - Piosenki, które nie dadzą ci spokoju i nigdy się nie znudzą!

Lato i wakacje to czas wszelkich list i rankingów więc dzisiaj mój bardzo subiektywny ranking piosenek Kpopowych :) W rankingu postanowiłam wpisać nie tylko piosenki, które strasznie lubię ale też te, których fenomen polega na tym, że po prostu z upływem czasu mi się nie znudziły! Pewnie kilka świetnych kawałków się tu nie zmieści ale będą i inne rankingi więc proszę się nie zrażać :)

1. TVXQ -  Mirotic
To jest jedna z tych piosenek, które od razu wpadają w ucho i które się nigdy nie nudzą. Jeśli nie znacie tego kawałka to jest idealny na rozpoczęcie przygody z Kpopem! Wracam do tej piosenki od pewnie jakichś 3 lat non-stop a jak już wrócę to słucham godzinami podśpiewując sobie refren :) (pisząc ten fragment przesłuchałam ją już 3 razy, ogłuszając przy okazji mojego chłopaka :P).
2. EXO - What is love?
EXO było dla mnie odkryciem zeszłego roku. To jak bardzo ich lubię odzwierciedla fakt, że są na 2 miejscu za legendarną wręcz piosenką :P (MIROTIC RZĄDZI ŚWIATEM!). Trudno mi powiedzieć, czy bardziej podobało mi się Angel czy What is love ale zbierając wszystko do kupy wygrywa What is love. Plus za teledysk :) Polecam jednak przesłuchać też Angel, która to jest świetną balladą (tylko te boysbandowe chórki trochę niszczą klimat :P). 

3. G Dragon - That XX
Kiedyś nie byłam wielką fanką G Dragona. Znałam Heartbreakera i Breath i może kilka innych piosenek - tyle, żadnego szału. Nie spodziewałam się, że tak porwie mnie One of a kind i That XX. Obie te piosenki są cały czas na mojej liście i cały czas je męczę!

4. Lee Hi - It's Over
To pierwsza jej piosenka, którą mnie całkiem kupiła. Pierwsza czyli 1,2,3,4 była spoko ale It's Over była już całkiem w moim stylu. Męczyłam ją i męczyłam. W zasadzie dalej męczę :)

5. Shinee -Sherlock
Ta piosenka mnie zmiotła na początku. Po prostu do tej pory wcale nie jarałam się Shinee a tu całkiem kurka wpadający w ucho kawałek. I przyznam się, że męczyłam to tak długo, że przez jakiś czas już po prostu nie mogłam jej słuchać. Ale już mi przeszło! :)

6. IU - You & I
Ta piosenka mi się spodobała ale nie urzekła mnie od razu. Po jakimś czasie jakoś tak zaczęła ta melodia mnie prześladować, odszukałam piosenkę i od tamtej pory męczę ją co jakiś czas nieudolnie podrygując, bo trzeba przyznać, że taniec w MV jest przesłodki!
Nie doceniam tylko wstępu który trwa ponad minutę :P i ogólnie wolę skróconą, czterominutową wersję ale MV ma coś w sobie wiec zamieszczam całość :)

7. F.T. Island - I wish
O jaaaa, jakże nie doceniałam tej piosenki na początku. Lubię F.T. Island ale nie jestem zagorzałą psychofanką (jeszcze) i kiedy pierwszy raz usłyszałam ten kawałek to początek mnie mega zniechęcił i wyłączyłam całość zanim Lee HongKi doszedł do tego super freaking rewelacyjnego refrenu. Potem usłyszałam gdzieś fragment refrenu i z uporem maniaka przesłuchiwałam piosenki F.T. Island żeby znaleźć I Wish. Jest to jedna z tych mega energetyzujących piosenek. Świetna do słuchania rano - zapewnia energię na cały dzień a refren seryjnie NIGDY się nie nudzi!!
8. BoA - The Shadow
BoA to już legenda K-Popu, więc i ona musi się tu pojawić. Piosenka, którą ja osobiście ubóstwiam i której mogę słuchać bez końca jest The Shadow. Zawsze jak się kończy to mam takie wrażenie, że się skończyła za szybko i muszę przesłuchać ją jeszcze raz! :)

9. Block B - Nillili Mambo
Do tej pory nie mogę zapamiętać jak to zapisać ale cóż :D Pierwsze przesłuchanie i co? - szału bez. Kolejne przesłuchania i dzika miłość. Nie wracam do tej piosenki aż tak często jak do tych powyżej ale jak już ją znajdę na playliście to klękajcie narody - 2 dni wycięte z życiorysu! Oni sprawiają, że "oki doki" brzmi cool!

10. Super Junior - ?
Koniecznie musiałam na listę wsadzić SuJu ale tu wybór jest Siupa Trudny! Szczerze mówiąc (tak najzupełniej szczerze) moją ulubioną ich piosenką jest S.O.L.O. śpiewana przez SuJu-M do dramy Skip Beat ale to nie po koreańsku, więc nie będę oszukiwać i nie będę wciągać jej na listę. Co nie sprawia, że wybór jest łatwiejszy! Często wracam do Mr. Simple, Sexy, Free and Single, Spy, Sorry, Sorry i Bonamana. Ale myślę, że najczęściej słucham... oh god why? Dlaczego muszę się do tego przyznawać? SPY! Nieee, żartuję :P Co prawda faktycznie na początku nie znosiłam tej piosenki a teraz lubię jej słuchać ale zdecydowanie lepsza jest Sorry, Sorry! Każdy fan K-Popu musi ją znać!

Zgadzacie się z moją listą? Jak macie własne typy podajcie je w komentarzu - chętnie poczytam. Lista byłaby o wiele dłuższa ale stwierdziłam, że podzielę swoje ulubione piosenki i stworzę kilka list. Np ulubione ballady, ulubione piosenki girlsbandów, ulubione piosenki k-indie itd. Jeśli jesteście ciekawe co się tam znajdzie to polecam śledzić kolejne notki :)
Pozdrawiam!

--------------------------------------------------------- 
UWAGA, żadne w powyższych treści nie mają na celu obrażać artystów zaangażowanych w produkcję danego dzieła. Lubimy i szanujemy kulturę dalekowschodnią oraz doceniamy jej wytwory. Mamy jednak prawo do subiektywnej opinii na temat określonych rzeczy i korzystamy z niego. Dzielimy się naszymi opiniami w celach czysto rozrywkowych i mamy nadzieję, że również podejdziecie do nich z humorem.

czwartek, 4 lipca 2013

Dramacrazy is no more!

Dzisiaj z bardzo, bardzo, baaaaaardzo smutnymi wiadomościami.
Twórcy dramacrazy.net postanowili zamknąć stronę.

Niestety, administracja serwisu jest na tyle enigmatyczna, że nie wiemy, co jest dokładnie przyczyną tej decyzji. Najprawdopodobniej chodzi o prawa autorskie (jak zawsze). Szkoda, bo Dramacrazy była chyba najlepszym miejscem w sieci streamującym dramy ;(

Jeśli macie ochotę pożegnać się z twórcami i/lub innymi użytkownikami serwisu - możecie to zrobić jeszcze przez kilka godzin (zapewne) na forum: http://www.animecrazy.net/forums/

źródło: pepe.com

---------------------------------------------------------
UWAGA, żadne w powyższych treści nie mają na celu obrażać artystów zaangażowanych w produkcję danego dzieła. Lubimy i szanujemy kulturę dalekowschodnią oraz doceniamy jej wytwory. Mamy jednak prawo do subiektywnej opinii na temat określonych rzeczy i korzystamy z niego. Dzielimy się naszymi opiniami w celach czysto rozrywkowych i mamy nadzieję, że również podejdziecie do nich z humorem.